On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał.
Mk 9, 35-37
Jezus nie chce. żeby jego apostołowie szli po utartych ścieżkach, płyneli z prądem, ale wyszli ze swoich schematów, przyjęli zależność i bezgranicznie zaufali.
Jeśli chciał czegoś dla swoich uczniów, czy inne są Jego oczekiwania wobec nas... ?
No comments:
Post a Comment